Sezon artystyczny już dawno się rozpoczął, a w poznańskiej siedzibie Galerii Pies nic się nie dzieje. Oczywiście pozornie! (o czym później). Galeria zainaugurowała sezon wystąpieniami wyjazdowymi, możemy więc zobaczyć: wystawę Łukasza Jastrubczaka "Wszystkie prace z kołem" w krakowskiej Galerii ZPAFISKA (www.zpafiska.pl), oraz wystawę Marty Tomasik pt: 00;38,45,02 we wrocławskiej galerii Emdes. Obie galerie są bardzo przyjemne. ZPAFISKA to niewielka (oczywiście pozornie) galeria na ul. św. Tomasza w Krakowie prowadzona przez: Karola Hordzieja, Tomasza Gutkowskiego i Piotra Lelka, oraz asystentkę galerii Agę Olszewską. ZPAFISKA zajmuje się również organizacją wielkiej imprezy pod nazwą "Miesiąc fotografii w Krakowie". ZPAFISKA rozwija się i już za chwilę będziemy mogli zobaczyć ich stoisko na najważniejszych targach fotografii w Europie ParisPhoto.
Wrocławska Galeria Emdes prowadzona jest przez Kamila Moskowczenko i Piotrka Blajerskiego. Mają bardzo ładną czterosalową przestrzeń z witryną na ulicy Chrobrego. Emdes istnieje od niedawna i stara się jak może zapełnić deficyt sztuki współczesnej we Wrocławiu.
Obie wystawy warto zobaczyć, wiadomo. Trzeba się śpieszyć, bo niebawem się zakończą.
Pozorny brak ruchu Galerii Pies związany jest z jego wewnętrznymi przeobrażeniami. Już niebawem zobaczymy Psa odmienionego, wyremontowanego z nowa stroną internetową i odświeżonym, młodzieżowym wizerunkiem. Oczywiście, może się to też nie udać i jeśli zobaczycie psa starego, w tak samo wyglądającej jak rok temu norze, z niedziałającą i brzydką stroną internetową będzie to znaczyło, że nie udało się.
Trzymajcie więc moi mili kciuki (myślę, że raczej się uda).
a oto zdjęcia podczas montażu wystawy Łukasza:
oraz z montaży wystawy Marty:
sobota, 13 listopada 2010
Archiwum bloga
-
►
2011
(32)
- ► października (2)